Dopóki sprawa nie o pieniądze, to jeszcze nie wiesz wszystkiego o człowieku. Dopiero gdy, pieniądze na stole – gdy można stracić albo zyskać – dopiero wtedy lecą z głowy korony, wianki, birety. Albo zostają. Dopiero gdy pieniądze na stole, przekonasz się, kto jest kto. Bo taki w nich urok, ze obiecują ci wszystko na ziemi. Dopiero wobec tej obietnicy człowiek się sprawdza – czy jest chrześcijaninem, czy jest wierzącym, czy jest człowiekiem.
20 listopada 2011 w